środa, 8 lipca 2015

#60

Od kilku dni mam jakiś problem z żołądkiem. Co nie zjem, to mam ochotę zwymiotować. Jest mi fizycznie niedobrze. Może ktoś inny by się przejął, ale ja to wykorzystuję. W końcu niecodziennie czuję się sytość przez 5 godzin po 200 g białego twarogu.
Myślę, że to dobry czas, aby wrócić do tego, co miałam kiedyś-codzienny spadek wagi, nawet o te głupie 100 gram, ale codziennie coś.

Plany na dziś to posprzątanie porządnie pokoju, a z takich mniejszych rzeczy to ogarnąć sobie paznokcie i zrobić maseczkę do włosów. Biorąc pod uwagę, że lubię sprzątać w pokoju, to czekają mnie dziś same przyjemności ;)
I najważniejsze: pić dużo wody i nie myśleć o jedzeniu.

Bilans

*twarożek 200 kcal
*3x kawa z mlekiem 60 kcal
*fasolka szparagowa 60 kcal
*truskawki 80 kcal
*pieczywo chrupkie 50 kcal

Razem 450 kcal

SA



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz