#68
Wiem, że to głupie, ale wczoraj znowu nie zjadłam ostatniej porcji owsianki. Znowu z nerwów i stresu. Chociaż podjęłam już kroki w kierunku zmiany sytuacji...
Waga z rana 44,6 kg. Szkoda, że tak powoli, ale dobrze, że w dół.
Dawno nie pisałam bilansu, a może nie każdy się orientuje.
Bilans ze wczoraj:
I śniadanie:
*cynamon
*kawa z mlekiem sojowym
*ziółka
*3 łyżki płatków owsianych
*około 1/3 szklanki mleka sojowego
*pół banana
II śniadanie:
*jabłko
Obiad taki sam jak pierwsze śniadanie, przekąska taka sama jak II śniadanie.
Mam nadzieję, że Wasze bilanse Was zadawalają :)
Pozdrawiam cieplutko
SA
Walcz motylku ;) Jedz tą owsianke na kolację, przyspieszaj troche metabolizm. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam