czwartek, 26 lutego 2015

#44

Moja mama wczoraj stwierdziła, że dieta bananowa jest dla mnie zbyt 'ostra' i że nie ma mowy, bo "przecież ty nawet nie masz z czego chudnąć". No cóż, według mnie jest trochę inaczej.

Tak więc nie zjadłam dziś 3 bananów i nie wypiłam 3 szklanek mleka. :c

Bilans

*koktajl 150 kcal
*kawa z mlekiem 30 kcal
*zupa 150 kcal
*serek 70 kcal
*trochę orzechów 200 kcal
*3 marchewki 45 kcal
*kanapka z twarogiem 150 kcal

Razem 765

I tak uważam, że jest ok. Dodatkowo dziś zostałam bardzo zmotywowana przez Ewę Ch. słowami "tylko 30 treningów dzieli cię od nowego ciała". Codziennie widzę te super metamorfozy. Kobiety chudną po 5, 10 czy 30 kg, a mi się nie uda? Pff. Wyzwanie podjęte. Już kiedyś z nią ćwiczyłam, ale niesystematycznie i totalnie nie pilnowałam tego, co jadłam. Dziś zaliczyłam pierwszy trening-Secret i jedna część brazylijskich pośladków :P Secret średnio mi się podobał, więc zostanę przy sprawdzonym Skalpelu. Dodatkowo brazylijskie pośladki i rower.

Wpadłam też na pomysł, żeby do półki przykleić sobie małe kolorowe karteczki (takie do zaznaczania stron w książkach). Przykleję ich 30 (no w zasadzie już 29 :D ) i po każdym odbytym treningu będę jedną odrywać. Niby głupota, ale skoro ma pomóc, to czemu nie spróbować? :D

Zważyłam się dziś i nie jestem załamana. Tzn wiem, że może być lepiej... i będzie. :) Na razie może nie będę się dzielić cyferkami, ale powiem tak-po schudnięciu 4 kg będę już naprawdę zadowolona. Może nawet będę się powoli stabilizować. Ewentualnie schudnę jeszcze 1 kg. Taka wisienka na torcie (fuj hahaha :D).

Ema.ana-czekam na wieści w sprawie tabletek!

GabriellaAna Cilmi-mam nadzieje, że Tobie się udało :)

Trzymajcie się :*
SA


2 komentarze:

  1. Śliczny bilans! Widzisz nie masz już z czego schudnąć kruszyno! Podziwiam taki kop do ćwiczeń :** ja rb codziennie ten sam trening

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś już tak blisko a mi zostało mniej więcej 20 kg :/ Ale damy radę ! :)

    OdpowiedzUsuń