sobota, 17 stycznia 2015

#16

Dziękuję Wam za uspokojenie w związku ze stojącą w miejscu wagą. <3
W zakładce nie będę co tydzień aktualizować wymiarów, bo ubycie 0,5 cm to mała zmiana. Myślę, że większy sens ma aktualizowanie wymiarów co 2-3 tygodnie. :) Będę jedynie co tydzień zapisywać wagę.

Dziś na wadze 44,9 kg. Od ostatniego ważenia to 0,1 kg różnicy. 0 napadów, słodyczy, obżerania, bilanse około 700 kcal. Ale się nie poddaję, nie zniechęcam. To w końcu muuusi przynieść efekty. Ważne, że nie przytyłam.

Mimo braku zmian na wadze, wydaje mi się, że i tak chyba zeszczuplałam. Ulubione jeansy zrobiły się jakieś luźniejsze, a pasek kupiony z 6 lat temu znowu jest dobry.

Bilans

*kawa z mlekiem 30 kcal
*banan 120 kcal
*jogurt naturalny 130 kcal
*zupa 250 kcal
*2 suszone daktyle 60 kcal
*twarożek 200 kcal

Razem 790

Zgodnie z radą Effy zmieniłam dziś śniadanie. Jutro też zjem coś innego. I szczerze mówiąc, wydaje mi się, że moje jelita odczuły tę zmianę xd

Pomyślałam dziś o tym, żeby zjeść coś słodkiego, ale nie mogłam. Mam tak duże wewnętrzne zahamowanie przed tym. Wiem, jak to się skończy. Kostka czekolady przerodzi się w tabliczkę, jedno ciastko w całą paczkę. Znam siebie, zawsze tak to się koczyło.
Dopiero pod koniec tego tygodnia zrobię sobie jeden dzień "przerwy" ze względu na imprezę. Następnego dnia jem tak, jak codziennie. Obiecuję Wam i sobie.

Trzymajcie się chudo:*
SA

4 komentarze:

  1. Efekty to nie musi być waga. Owszem ma ona jakieś znaczenie, ale liczy się r o z m i a r. Naprawdę! Ja ważyłam (zanim zaczęłam SGD) tyle co kiedyś tzn. około 60 kg (a ponad 600 dni temu gdy zaczęłam diety waga była 62 kg i rozmiar 42) i miałam rozmiar 38 ;) Więc widzisz. Zresztą woda w organizmie, zmęczenie robi swoje. Bardzo się cieszę, że widzisz efekty! Ja mam imprezę w lutym akurat dzień po skończeniu 2 diety :)) Trzymam kciuki byś wspaniale się bawiła! Bilanse piękne :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Idzie Ci cudownie! Nie poddawaj się, a waga zaraz ruszy na pewno ;) Największe zmiany zauważysz jak się będziesz ważyć. Jeden dzień luzu na imprezie jest zupełnie normalny! Jedz jak najwięcej dobrych rzeczy, to nie będziesz miała wrażenia że jesteś na diecie.
    Powodzenia! Całuski ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli czujesz różnice, to na pewno schudlas, a waga spowodowana jest jedynie zatrzymaniem wody w organizmie. Masz piękne bilanse i jesteś niwzwykle silna, tak trzymaj :*

    OdpowiedzUsuń
  4. Aktualizowanie wymiarów rzadziej jest dobrym pomysłem, będziesz widziała większe różnice pomiędzy kolejnymi mierzeniami :)
    Gratuluję spadku wagi, no i wspaniałego bilansu!!
    Ja też niestety muszę trzymać się jak najdalej od słodyczy - wezmę jedną czekoladkę, potem drugą... Wolę sobie tego nawet nie wyobrażać!
    Trzymaj się, Kochana ;*

    OdpowiedzUsuń